W trakcie panowania pandemii, podczas największych ograniczeń dotyczących gromadzenia się i funkcjonowania różnego rodzaju działalności, odczuwałem niepewność i szukałem pomysłu naprawczego dla naszych Klientów i całego biznesu. Zastanawiałem się, jak lockdown wpłynie na krajową gospodarkę oraz sytuację firm, z którymi współpracujemy w zakresie outsourcingu usług marketingowych i reklamy.
To był dla nas trudny czas, w którym wspólnie z moim zespołem poszukiwaliśmy możliwości poradzenia sobie z tą niecodzienną sytuacją. Dostrzegliśmy w niej szansę na chwilę spowolnienia i zastanowienia się nad kierunkiem dalszego działania. Udało nam się w tym czasie podjąć kilka ważnych decyzji i rozwinąć kierunki nowych obszarów działań biznesowych.
Ten trudny czas udowodnił, jak ważne jest dynamiczne dostosowanie się do sytuacji, przyczynił się też do poprawy wydajności oraz zwiększenia umiejętności pracy zdalnej. U wielu osób zaowocował także zrealizowaniem planów edukacyjnych, na które dotychczas brakowało czasu.
Pierwsze tygodnie pandemii pokazały, że dobór Klientów o ugruntowanej pozycji na rynku miał duży wpływ na stabilność naszej firmy. Spójność decyzji i długofalowe planowanie budżetów stały się podstawą, dzięki której przetrwaliśmy kryzys. Mimo wszystko, ciężar komunikatów, które agencje marketingowe odbierały od swoich klientów stawał się coraz bardziej odczuwalny. Ilość kampanii płatnych zdecydowanie spadła. W naszej działalności Marketing Outsourcing się nie zatrzymał, jednak znacznie zmniejszono budżety na działania marketingowe. Stało się to zauważalne w całej branży usług marketingowych i eventowych.
Obawy o to jak utrzymać biznes, który dotychczas w okresie od marca do października cieszył się największym zainteresowaniem, nie pomagały w funkcjonowaniu. Analizując koszty i rozmawiając z naszymi partnerami odnaleźliśmy nowe możliwości. Naszym pomysłem było ograniczenie części kosztów i chęć pracy nad nowymi pomysłami wdrażanymi jeszcze w trakcie i zaraz po zniesieniu ograniczeń wprowadzonych w kraju. Nasze cele się nie zmieniły, nadal chcemy realizować strategię rozwoju ReklamyDlaBiznesu.pl. Jednakże w wyniku doświadczeń, jakie zdobyliśmy podczas pandemii, zwracamy szczególną uwagę na to, jak planować pracę z dużo większym wyprzedzeniem i zabezpieczamy się dodatkowymi zapisami w umowach, związanych z organizacją różnego rodzaju wydarzeń dla naszych Klientów.
Pandemia miała ogromny wpływ na to, jak firmy dzisiaj postrzegają odpowiedzialne podejście do budżetu i długofalowego planowania. Wiele z firm dotkniętych pandemią zrozumiało, że w sytuacji ograniczeń bezpośrednich kontaktów międzyludzkich jedynym źródłem dochodu staje się internet.
Tego typu podejście może sprawić, że przedsiębiorstwa, które do tej pory nie bazowały na komunikacji online i systemach IT, postawią właśnie na ten kierunek rozwoju. Z całą pewnością, jeśli dobrze się do tego przygotują, są w stanie zyskać. Na pewno umocni to ich wizerunek, a co za tym idzie prawdopodobnie pozwoli zwiększyć przychód.
W czasach, w których funkcjonujemy, naprawdę ważne stało się to, aby mieć w zanadrzu „plan B”. Najlepiej ze scenariuszem zarówno optymistycznym, jak i pesymistycznym. Scenariusz optymistyczny nie jest możliwy do realizacji, jeśli wszystko dookoła się zatrzymuje. Oby to było ostatnie takie zatrzymanie gospodarcze. Tego Wam i sobie życzę. W obecnej sytuacji wydaje się, że branża wraca do stanu jaki znamy z ubiegłych lat. Mimo wszystko, polecam zarówno osobom, jak i firmom działającym w branży marketingowej, być już zawsze przygotowanym na scenariusz żywcem z filmu o końcu świata.